Centrum dowodzenia studnią głębinową
Woda w naszej studni nie należy do najlepszych niestety. Ze względu na tereny roponośne, na których została wywiercona, znajdują się w niej pewne zanieczyszczenia, które trzeba wyeliminować by woda była zdatna do użytku (łącznie z siarkowodorem - można otwierać uzdrowisko hehe). Po kilku badaniach w różnych odstepach czasu, dobraliśmy stację odpowiednią do zanieczyszczeń. Po podłączeniu i przepłukaniu stacji woda w kranie w końcu wygląda i pachnie jak powinna :))). Jak mieszkałem w bloku, to nigdy nie zdawałem sobie sprawy ile zachodu i kasy potrzeba, by z kranu płynęła czysta woda... . Obecnie przed nami jeszcze wymiana pompy na jakąś 3 fazówkę, wtedy podepniemy również zabezpieczenie przed suchobiegiem (chociaż to wydaje się zbędne, bo wydajność studni to ponad 4000 l/h więc wody tam nie braknie)